W sobotni deszczowy poranek spotkaliśmy się przy Hotelu City na I Bydgoskiej Syreniadzie. Już przed godz. 10 pojawiły się dwie pierwsze załogi. W miarę upływu czasu zjeżdżały się kolejne Syrenki. Po cichu liczyłem na 5-6 Syrenek, a tu pojawiła się duża niespodzianka. Pod hotel dojechało aż 8 Syrenek, a 2 kolejne przybyły bezpośrednio do Ostromecka. Na uwagę zasługuje fakt, iż nie były to tylko pojazdy bydgoskie, odwiedzili nas również goście z Kwidzynia, Poznania oraz z Łodzi (ekipa łódzka niestety z powodów technicznych dojechała do nas bez Syrenki:(. Poza Syrenkami można było jeszcze podziwiać inne zabytki: Citroena HY, Łade 2103, Mercedesa 240D i motocykl Junak. Było nam bardzo miło, że podczas naszego spotkania przy hotelu odwiedziło nas wielu mieszkańców oraz lokalne media.
Krótko po 11 ruszyliśmy w stronę Ostromecka. Po drodze napotkaliśmy duży korek związany z remontem skrzyżowania co wielu z nas wykorzystało na sesję fotograficzną. Z lekkim opóźnieniem, ale w komplecie dojechaliśmy do naszego celu. Tam z wielką pasją i zaangażowaniem przedstawiliśmy swoje samochody przybyłym zainteresowanym. Następnie udaliśmy się do pałacyku by bliżej się poznać przy kawie, herbacie i przy domowych wypiekach, które przywieźli ze sobą uczestnicy spotkania. Po rozdaniu okolicznościowych pucharków wybraliśmy się wszyscy na spacer by zwiedzić okoliczny park.
Impreza zakończyliśmy po godz. 16.
Nie pozostaje nic innego jak zabrać się za organizację II Syreniady:-)
Foto: Karolina Franc